Choć sezon na szparagi dopiero się zaczyna, można je już spotkać na sklepowych półkach czy straganach. Kupować czy nie?
Jeżeli stojąc przed szparagami na dziale warzywnym w sklepie zastanawialiście się "co z nich zrobić?"
to już wam tłumaczę. Możemy spotkać kilka odmian:
Zielone, najcieńsze, najbardziej aromatyczne, wyraziste w smaku. Nie trzeba ich obierać przed gotowaniem, bo są dość miękkie.
Białe, rosnące pod ziemią, średniej grubości o delikatnym smaku. Są twarde i włókniste, więc przed gotowaniem powinniśmy je obrać, co niestety pozbawi je części witamin.
Fioletowe, o purpurowo-fioletowej łodydze. Są słodkie i delikatne, choć rzadko spotykane w Polsce.
Można je gotować, podsmażać, piec. Możecie też spróbować moich poprzednich propozycji ze szparagami w roli głównej: na śniadanie i na obiad.
Składniki:
2 piersi z kurczaka
6 szparagów
2 plastry sera żółtego
sól, pieprz, tymianek
Piersi z kurczaka rozbijamy tłuczkiem. Układamy szparagi i plaster sera, przyprawiamy.
Zawijamy w roladę i zabezpieczamy wykałaczkami. Pieczemy w rękawie w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez 20-30 minut. Kroimy w plastry i polewamy sosem holenderskim.
Zawijamy w roladę i zabezpieczamy wykałaczkami. Pieczemy w rękawie w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez 20-30 minut. Kroimy w plastry i polewamy sosem holenderskim.
Sos holenderski:
2 łyżki octu winnego
2 żółtka
100 g masła
łyżka soku z cytryny
sól, pieprz
Ubijamy żółtka z solą i pieprzem. Podgrzewamy ocet z sokiem z cytryny, masło roztapiamy.
Powoli wlewamy składniki do żółtek, ciągle mieszając.
Jeżeli sos jest zbyt rzadki, możemy podgrzać go w kąpieli wodnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz