Gdy połączyłam go ze świeżymi szparagami (to już koniec sezonu, niestety), nastąpiła rewolucja. Kasze na dobre zagościły na moim stole i często w odpowiedzi na pytanie "co dziś na obiad" słyszę "kaszę! gryczaną/jaglaną/pęczak" co jest wielkim zaskoczeniem, bo do tej pory poddane były wykluczeniu.
Dziś kaszotto z warzywami. Ma wspaniałą konsystencję, a gdy jest jeszcze ciepłe, nitki płynnego sera ciągną się nieskończenie.
Danie obiadowe w sam raz na regenerację po długich wycieczkach rowerowych lub po wyczerpujących eskapadach w góry - w końcu wakacje za pasem!
Składniki:
szklanka pęczaku
garść zielonych szparag
ser mozarella
pomidorki koktajlowe
pół cebuli
łyżka oliwy z oliwek
przyprawy (sól, pieprz ziołowy, bazylia)
Pęczak gotujemy (1 szklanka pęczaku : 2 szklanek wody) przez około 15 minut, tak by nie wchłonął całej wody. Przykrywamy pokrywką i odstawiamy w ciepłe miejsce by napęczniał.
Na patelni szklimy pokrojoną w kostkę cebulę, podgrzewamy szparagi (całe lub pokrojone w plasterki) i dodajemy pęczak.
Ser ścieramy na tarle. Doprawiamy do smaku.
Podajemy z pomidorkami koktajlowymi.
Wartość odżywcza w 100g:
Wartość energetyczna
|
219,7 kcal
|
Białko
|
5,9 g
|
Tłuszcz
|
5,6 g
|
Węglowodany
|
46,9 g
|
Na risotto z kaszy mówimy kaszotto :)
OdpowiedzUsuń