Człowiek na chwilę wyjedzie z kraju, a po powrocie zastaje taki bałagan jak nigdy. Myślałam, że jestem komputerowym geniuszem - nie jestem. Myślałam, że ustawiłam wszystko tak, by posty same się wstawiały w odstępach kilkudniowych. Kogut myślał o niedzieli... Oczywiście, że nacisnęłam zły guzik i nie zauważyłam, dlatego teraz muszę wszystko przepisywać, by było adekwatne do stanu obecnego, brawo ja.
Ale, wracając do tematu...
Ciasto jagodowe, jak wskazuje tytuł, jest najlepsze na świecie, a wszystko za sprawą babci, bo z każdym kęsem czuję soczysty smak wspomnień.
Stęskniłam się za MenuSmart, tak dawno mnie tu nie było, że wydaje się to takie nierealne, dlatego nadganiam stracony czas i częstuje Was słodkościami.
Niby sezon na jagody trwa, ale coś ich mało w tym roku i straszliwie drogie (ile kosztują u was?). Jeżeli macie mrożone z zeszłego roku tym lepiej, ale pamiętajcie, żeby przed dodaniem jagód posypać ciasto bułką tartą.
Moja brytfanna to ta, która była na wyposażeniu piekarnika - płaska, kwadratowa, o wymiarach 35 x 35 cm. Ciasto ma wtedy grubość poniżej 1 cm, co pozwala na delektowanie się smakiem jagód i kruszonki, możemy wtedy zjeść też więcej kawałków ;)
Składniki:
(brytfanna 35x35cm)
(brytfanna 35x35cm)
Ciasto:
30 dkg mąki pszennej
1 saszetka drożdży
szczypta soli
1 łyżka cukru
1 jajko + 1 żółtko
10 dkg roztopionego tłuszczu
ok 150 ml mleka
Kruszonka:
20 dkg cukru
10 dkg mąki
10 dkg masła
bułka tarta
2 litry jagód
Brytfannę wykładamy papierem, rozkładamy ciasto, (jeżeli mamy mrożone jagody posypujemy ciasto
bułką tartą, jeżeli świeże - pomijamy ją), jagody, kruszonkę.
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 30 minut.
Smacznie! ;-)))
OdpowiedzUsuńJeżeli jest kruszonka, to musi być najlepsze! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/