10.05.2015

wiosna


Spora porcja wiosennych zdjęć:
miała być w piątek, ale burze, nieprzerwane opady i straszliwe wiatry sprawiły, że nie miałam internetu. No cóż, bywa i tak, ale to nie koniec świata, bo udało mi się przeczytać książkę, na co wcześniej nie miałam czasu. I zacząć malować obiecane magnolie dla P. I zrobić wiele, wiele rzeczy.

Wiosna - cieplejszy wieje wiatr, 
Wiosna - znów nam ubyło lat, 
Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy. 
Śpiewa skowronek nad nami, 
Drzewa strzeliły pąkami, 
Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty. 

Poniżej znajdziecie kilka obrazków sprzed i po deszczu. Buty suszyłam dwa dni, tak bardzo je przemoczyłam, ale było warto. Następnym razem z pewnością ubiorę gustowne kalosze.

Oglądajcie!






konwalie - moje ulubione!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Deser mango z orzechową granolą

Nie wiecie co zjeść na drugie śniadanie? Sama zawsze byłam zwolennikiem kanapek

Archiwum