Skoro ostatnio były same słodkości, dziś nadszedł czas na coś zdrowszego. Sałatka i słodka, ze względu na owoce i orzeźwiająca, ze względu na selera naciowego.
Przez ten cały śnieg i mróz mam zwiększone zapotrzebowanie na witaminy. Podejrzewam też, że nie tylko ja odczuwam potrzebę jedzenia ogromnych ilości owoców, więc przygotowałam sałatkę. Zdrową. Dietetyczną. Niskokaloryczną.
Składniki:
pół melona
2-3 łodygi selera naciowego
garść żurawiny suszonej
cytryna
Melona kroimy w kostkę, łodygi selera kroimy w plasterki.
Mieszamy wszystkie składniki i skrapiamy sokiem z cytryny.
I tyle, można już jeść.
W kolejnym wpisie danie obiadowe, mięsne, ale koniecznie z dużą garścią zieleniny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz