pikantna ciecierzyca |
O ile czasem mam w sobie niespożyte pokłady energii, tak bywają dni, kiedy nie mam ochoty na nic. Dzisiejszy dzień właśnie do takich należy, więc z największą przyjemnością odkładam sprzątanie i gotowanie na jutro i zasiadam przed laptopem z kubkiem kawy. Będę oglądać filmy.
No dobrze, a co do jedzenia? Popcorn jest taki oklepany, orzeszki ziemne zbyt tłuste i słone, chipsy niezdrowe, a obieranie i krojenie jabłka jakoś mi nie pasuje.
A gdyby tak jednak zrobić coś zdrowego... może ciecierzyca? Nie patrzcie tak, jest fantastyczna! Nie dość, że nie jest "pustą kalorią" to można ją chrupać do woli, a przyprawy jakich użyjecie zależą od gatunku filmu (słodki karmel na komedie romantyczne i pikantna papryka na horrory).
Jedyną wadą tej przekąski jest czas jej przygotowania. Jeżeli macie surową w paczce, to zjecie ją przynajmniej 12 godzin później, jeżeli tą z puszki, czas wyniesie "zaledwie" pół godziny.
i wersja na słodko |
Poniżej dwa przepisy, oceńcie sami, który jest lepszy. Pamiętajcie, żeby uważnie czytać etykietki, żeby nie pomylić papryk (tak, zdarzyło mi się nie raz, nie dwa).
Zapewniam was, że gdy podacie takie przekąski, mało kto zorientuje się, że nie są to orzeszki.
Co jeszcze jest ważne... Wersję słodką można zrobić na kilka sposobów: prosty (sam cukier i cynamon) oraz bardziej złożony, z dodatkiem innych przypraw.
Eksperymentujcie, próbujcie i smacznego!
Składniki:
szklanka ciecierzycy
3 szklanki wody
wersja słodka:
4 łyżki cukru
łyżka cynamonu
+
pół łyżeczki kardamonu
pół laski wanilii
łyżka oliwy
wersja pikantna:
2 łyżki papryki słodkiej
łyżka papryki ostrej
pół łyżeczki pieprzu
pół łyżeczki curry
łyżeczka soli
łyżka oliwy
Ciecierzycę moczymy w wodzie przez ok 12 godzin.
Gotujemy w tej samej wodzie przez 30 minut.
(Jeżeli mamy ciecierzycę z puszki pomijamy pierwszy krok)
Odsączamy i mieszamy z przyprawami.
Rozkładamy na blasze i pieczemy ok 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
Apetycznie wygląda! Muszę wreszcie wypróbować ciecierzycy w takiej odsłonie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taką przekąskę!
OdpowiedzUsuń